Teoria Naukowa a RZECZYWISTOŚĆ — Fizyczność i METAFIZYCZNOŚĆ
Uczeń
i Nauczyciel w jednym
pyta Nauczyciela i Ucznia w jednym. :)
Często słyszę o hasłach typu, że Żyjemy na płaskiej Ziemi, że Żyjemy w środku Ziemi, myląc zapewne to z Aurą/Duszą Ziemi, która przez „Wirusy Ziemi” otoczona jest siatką Astralną, będąc jak „w sieci Pająka”, wpuszczając do Swojego i Jej wnętrza Mrok. To samo dzieje się w zabrudzonych / rozchorowanych Ciałach Fizycznych. Także do dzisiaj nie opuszcza Nas opowieść o lądowaniu Człowieka na Księżycu, o latających UFO z Kosmitami na pokładzie (zrobione przez ludzkie ręce) i lądowaniach Kosmitów, czy też o Energii „DE” (czy to od skrótu od słowa DEmoniczna Energia?).
A co z modnym hasłem, że Ziemia jest w Wymiarze „3 D”, „4 D”, „5 D”? Gdzie kończy się np. „10” czy tam „1000.. A” czy tam „1000.. Z” lub gdzie rozpoczyna się wymiar „1 A” lub „1 B” lub kiedy My byliśmy na Nim lub Ziemia? Może zamrożono mnie w Czasie i Przestrzeni, przeoczając wymiar „4 J..” lub go nie zauważyłem, więc proszę opowiadajcie Mi jak było.
Jaką miarką oblicza się i zaszufladkowuje nieobliczalną i wciąż odkrywaną, przez Naukowców, Wykładowców, Filozofów... oraz jasno i więcej widzących 6 Zmysłem potęgę Wszechświata? Jak oblicza się na czas lub na liczby, Istotę na danym Wymiarze? Czy dobrze zauważam, że wszelka Energia pozostawiona po Sobie jest w Jedynym Duchu, nieskończonego i zmiennego Wszechświata (Materii) — w „kopiach” samych siebie (z Przeszłości, Teraźniejszości i Przyszłości)?
Czy dobrze zauważam, że Istoty Żyjące połączone są na Wieczność z Iskrą, Ogniem, Powietrzem, Gruntem i Wodą..., nie widząc i nie wiedząc o początku i końca (*)?
Z tego co wiem, doświadczam widząc oraz odczuwając..., magnetycznie przyciągamy do siebie, w równoległej Czasoprzestrzeni, podobne sobie wibracje, poprzez wypływającą z Nas Energie.
Mroczny Byt (Drapieżnik, „Wirus”, lub „Pasożyt” Ziemi) lub inaczej Upadła Nieświadoma Dusza z podpięciami, przyciąga ku siebie Upadłą Dusze, z zezwierzęconym instynktem samozachowawczym lub zawirusuje mało Świadomą Dusze, jeśli ta Dusza Świadoma na to zezwoli, łącząc się z siecią Astralną, z Demonem / Egregorem / Archontem / Demiurgem, jak w sieci Pająka. ☯️ Natomiast Świetlista w swej Istocie Świadoma Dusza (Zdrowy Atom lub Zdrowa Komórka), przyciąga ku siebie Świetlistą, rozświetlając mniej Świadomą lub Upadającą Dusze i łączy się — w przestrzeni DNA Boga — czyli z Jego/Jej Duchem i Meridianami a dalej Czakramami w Materii (na Ziemi), w tej Chwili.
Ta sama Harmonia dzieje się, w całym Wszechświecie, w każdym Żywym Organizmie. Każda z Dusz (w tym niższe mniej Świadome i mniej Rozwinięte Ciała lub inaczej Kopie) indywidualnie do Rozwoju Duchowego, rozwija się (ku wyższych i rozwiniętych Ciał) lub Wibruje w przeciwnym sobie kierunku, zależności od poziomu Świadomości i Rozumiewania, jak na falistej Wodzie lub Gruncie, który pędzi szybkością Myśli w nieskończonej Przestrzeni, zależnej od siły nagromadzonej Energii, jak Atom ku Atomowi Tworząc Komórkę.
Proszę o odpowiedz wyższą Inteligencje, na powyższe zapytania. Dodam, że na zapytanie (naj)wyższej Inteligencji „Kiedy był Początek i Koniec?” Dostaje odpowiedz, na Mój poziom Rozumowania: „Wieczność nie ma początku i końca. Światłość wzbija się w Ciemnościach Mroku, płynąc Dźwięcznie po Spokojnej fali, łącząc się z Materią”. A Ile jest Wymiarów? „Nieskończona ilość bez początku i końca, rozszerzająca i połączona — w Kręgu — w Całość, w Świętym Tu i Teraz!”.
* Jeśli jednak da się obliczyć, przez zrobienie tych wszystkich obliczeń, robiąc to jednak w drugim kierunku, rozkładając na części pierwsze (od A do Z) Ducha i Materialny Mikro-Makrokosmos, który jest w ciągłym Ruchu, np. Atom lub Jądro Atomu albo też Proton, Nukleon i Elektron, czekam z ciekawością na wyniki tych badań i spostrzeżeń, aby nabrać nowej Wiedzy na ten temat.
Tak czy inaczej, co tam obliczenia.., ważne, że tak sobie przeskakujemy (z innymi Stworzeniami Żyjącymi większymi i mniejszymi od Nas) z Kamyczka na Kamyk, a jednym z tych Kamyczków we Wszechświecie jest Teraz Ziemia. No to w Drogę, każdy w Swoim kierunku, adekwatnym do poziomu Realistycznej, Namacalnej i Doświadczalnej Wiedzy. 💑
PS. Na sam koniec mała zagadka:
Polecam Film o Geniuszu Boga
jeśli współgra z Moją Wiedzą Doświadczoną. :)
"Teoria ewolucji - największe kłamstwo (pseudo) nauki
Cały Film Dokumentalny Lektor PL"
Poniżej ciekawe komentarze z Facebook
- Teresa: Z mojej inteligentnej podświadomości wynika to ze
Światłość wyłoniła się z nicości i oświeciła Ciemność,a zarazem się
zaczęła rozrastać w przestrzeni molekularnej kosmosu i nastąpiła
przemiana i rozruch cząsteczek koniekturalnych w czasie .Po wprowadzeniu
w ruch czasoprzestrzeń zaczęła się wypełniać w miarę restauratywnego
łączenia cząsteczek w całość i zaczął wyłaniać się wszechświat,który
obiega wokół całej przestrzeni ,która nigdy nie ma końca.Ziemia jest
kontynentalnym kosmicznym w czasoprzestrzennym galaktycznym obiektem w
postaci okrągłej i obiega wokół Słońca .Wszystkie galaktyczne planety i
mego sferyczne Plazmy są makro-foniczne i nie stykają się ze sobą
,obiegają wokół siebie.
Ann: LUDZIE DOMAGAJA SIE DOWODOW,ALE JAK JE DOSTAJA TO W NIE NIE WIERZA, WIEC JA NIE OPOWIADAM O NICZYM CZEGO DOSWIADCZYLAM ,BO W NAJLEPSZYM WYPADKU , OKRZYNKA MNIE WARIATKA.
Jacek Jasno: Kochana każdy coś Duchowego lub Materialnego Doświadcza, nawet nie zauważając tego. :) Ja nie wszystko mówię lub pisze co Doświadczyłem, dlatego, że wiele rzeczy mój Mózg musi jeszcze przerobić na czynniki pierwsze i nie wszystko jest na publiczne forum, ale na pewno nigdy przez strach; przed Opinią Innych. :) Każdy widzi w Innych, co chce widzieć lub ma to w Sobie. Chce jedynie zamaskować problem, że jak Kogoś innego Negatywnymi hasłami okrzyknie, oczyści się z tego. :) Kocham dzielić się Wiedzą (po to tu Jestem) i jeśli jakieś pytanie lub stwierdzenie może wnieść coś nowego dla Innych, chętnie to robię. Liczę też, na nową Wiedze Doświadczoną od Innych. PS. Nie da się, też zaszufladkować "wariata". Kim jest właściwie wariat? Czy ten, co widzi, myśląc, że widzi, idąc jak lunatyk przez Życie z wyuczoną Wiedzą na pamięć (nie koniecznie przydatną na Życiowej Drodze), a kiedy je kończy — dostając wcześniej sygnał od Duszy — otwierając się na Rzeczywistość pozazmysłową, chce szybko ze Strachu dopiero wnieść zmiany? Czy ten, co widzi, to co Inni nie widzą i jest nie zbadane, ufając Intuicji, aby tak podejmować decyzje w Życiu, aby przy tym Komuś i Sobie nie zaszkodzić, zbierając nową Wiedze i Doświadczenie? :)
Joanna: ,,Kosmici" inne cywilizacje istnieją i sami ludzie nimi też są jakby nie było mieszkaja w kosmosie :-) ufo też istnieje.
Jacek Jasno: Aniu, tak to prawda, że inne rasy istnieją. MY wszyscy Jesteśmy tymi Kosmicznymi podróżnikami czy przybyszami, każdy na innej Wibracji połączeni z Gruntem Ziemi w Fizycznych "ubrankach". :) Bardziej tu miałem na Myśli, namacalny i powierzchowny wygląd Fizyczny - Duszy - Kosmity jak media opisują np. tzw. Szaraków - "Ufoludków z Marsa". :D Ufo istnieje, jeśli mowa o spodkach, które są zrobione przez Ludzkie ręce. Te, co można oglądać googlując to też mistyfikacja i holograficzne projekcje. Bracia i Siostry z innych Wymiarów na wyższym lub niższym poziomie Świadomości, nie zjeżdżają do Nas, aby móc widzieć ich Fizycznie, są tylko tajemniczymi obserwatorami. Widzą Nas tak samo, jak widzi się widzialne Niebo lub patrzy się pod siebie na widzialny Grunt Ziemi, ale przez grawitacje nie są w stanie przedostać się tutaj lub My do Nich w tych Ciałach lub technologii, jaką mamy. Ingerują, tylko jak Ktoś na te kontakty dał zezwolenie, ale nie tak jak się pokazuje, że pojawiają się i w sekundzie znikają, widząc na Niebie jakieś światełka. Ci co mieli z Nimi kontakt, to jedynie na planie Astralnym, Mentalnym lub Emocjonalnym, jednak nie na planie Fizycznym. Choć nie powiem, technologie mają tak rozwiniętą, że My przy Nich mniej niż raczkujemy. Jest jednak mały minus, Praw Fizyki nikt jeszcze nie oszukał. <3
Joanna: Jacku widać ich tu też. I są tu w ciałach ludzkich.
Kto ma widzieć widzi i jak też zobaczy. Niektórzy wiedzą też skad są i jest to ich planeta jakby przydzielona od początku..
Jacek Jasno: ja dostałem inną odpowiedz, ale jak mi pokażesz zdjęcie, Tobie uwierzę i wniesie to nową Wiedze którą może wcześniej Mózg nie umiał unieść. Może mylisz spływającą Energie na Ziemie ze spodkiem? Wielu już to widzi na tle Fizycznym. Jak podkreślam, ja wiem, że są Kosmici w Ciałach, My Nimi wszyscy Jesteśmy, wystarczy spojrzeć w Oczy i już wiadomo z jakiego poziomu wibracji. Np. Jedna taka Pani Królowa II, która jest Gadem, na niskim poziomie Ewolucji (znowu mam tu na Myśli Emocjonalność / Mentalność / Świadomość) . Ja pisze tylko o Cielesności i Fizyczności, widzialnej. :)
Joanna: widziałam nie raz spodki i statek macierzysty i widziałam jak ktoś wchodził do statku.Nie jestem jedyna, która doświadcza wiele. To zgadniesz kim ja jestem? Ja wiem kim i mój opiekun stad co ja,
Jacek Jasno: a widziałaś coś takiego jak hologram, który otacza Ziemie a też już Ludzie to stworzyli? ja mówię w tym przypadku o czymś Rzeczywistym i Namacalnym.
Joanna: nie ma hologramu zaś wiem jak wyglada moja planeta I też mówię o prawdzie jak i zmarłych widać i ma się z nimi kontakt z Aniołami też :-)
Małgorzata: ja widzialam naprawde w tej rzeczywistosci statek kosmiczny i tu nie ma nic w spolnego z hologramami moda czy nie wiem czym. Kiedy zobaczylam ten statek mialam niecale 20 lat i nawet nie myslalam ze cos takiego istnieje i dobrze ze byla wtedy ze mna kuzynka bo co dwie to nie jedna ;)
Jacek Jasno: Kochana ja nie mówię, że Ty kłamiesz, ale znowu Dusze są na planie Astralnym (nawet upadłe Anielskie te w Ciałach i bez). A jak widać Ich na planie Fizycznym to widać Ich jak Cień samych Siebie, jak my siebie idąc w Świetle Słońca. Ja cały czas mówię o namacalnym planie Fizycznym. Popatrz.
1 wykop.pl - Objawienie Jezusa
2 cdn.inquisitr.com - Project blue beam
3 kronikipreissa.files.wordpress.com - ufo paris
A tutaj co widzisz - Objawienie? Spodki? Ktoś lata pod Niebem, Kosmita? Kosmonauta? To, co widać nie zawsze jest tym, co opisuje Mózg. :)
Małgorzata: widzisz widzialam statek nie swiatelko w dali a to juz wielka roznica gdy nad toba jest statek w kasztaucie talerza i daje ci znaki i jeszcze odprowadza do domu :)
Joanna: nie muszę nic oglądać wiem co widze i doświadczam i od bliskich zmarłych też i nie tylko zmarłych, innych istot
Małgorzata: a jesli chodzi o objawienie to kazdy ma je dokonac samemu w sobie a nie czekac na jakies objawienie :) bez urazy ale ty wieceej nazywasz niz czujesz Dlaczego?
Jacek Jasno: To świadczy, że każdy ma "pozwolenie" na inne Doświadczenia, Prawdę, i inne projekcie obrazowe w Mózgu oraz co innego widzi lub słyszy, dlatego jest tyle w Innych niedomówień. Na tym polega właśnie Rozwój i dzielenie się Wiedzą aby rozszerzać horyzonty i Wyobraźnie. Dziękuje za Wasze opowieści. Z Duchowej strony muszę to rozkminić bardziej, jak Oni to robią że "przeskoczyli" grawitacje... <3 Ps. Małgorzata napisałaś, "ty wieceej nazywasz niz czujesz " - ? Jak mam na to odpowiedzieć? Cały czas w jakimś stanie Jestem, (Ty i Inni), mieszając cały pakiet rożnych Stanów na pełny radości i spokoju, ale jeśli trzeba coś nazwać, to mam napisać tak. "Teraz kochani pisząc to, jestem w stanie lub odczuwam *** i będę pisać o tym i o tym?" lub inaczej "pisze to, czując koło siebie to czy to." :D
Małgorzata: ja dostalam taka informacje ;)
Jacek Jasno: Każdy "lata" Mentalnie... na jawie lub podczas snu w rożne wyższe lub niższe Światy (Świadomie lub nie) często nie zauważając lub nie pamiętając tego. Teleportacja jest wynikiem, czysto Duchowo Materialnym, przeniesienia całego Ciała przez Dusze adekwatnie do nagromadzonej Energii w Ciele. Dzieje się to wtedy jak znika Komuś czas tej Rzeczywistości i nie pamięta tego. Tam jest jednak mowa o widzialnych spodkach, ale dobrze, że o tym piszesz prócz wymyślonych historyjek NA*A i innych widzialnych spropagowanych zdjęć, może mieliście szczęście widzieć faktycznie teleportacje Istot z innej nie widzialnej przestrzeni na tą przestrzeń, razem z Ciałem oraz ich pojazdem kosmicznym. Tylko wtedy pytanie, czemu im nie było szkoda swojej własnej Energii na ten wyczyn, która musi się odbudować gdy się ją straci? I tu zaraz nasuwa się sama odp. że dla Nich to wyczyn Energetyczny taki jak dla Nas włożyć rękę do wody i wyjąć. Musze pogłębić tą Wiedze aby w Przyszłości to dobrze wykorzystać. ;) :)
Małgorzata: wiadomo ale w tej sytuacji chodzi o to zeby z cialem i nie to ze traci sie przy tym pamiec...to ma byc normalna podrozz tak jak autem
Joanna: nie szkoda im energii, bo sa po to zeby wspierać i są cały czas tutaj i obok nas
Jacek Jasno: To wiem, robi tak Dusza jedynie w przypadku najwyższego Swojego Dobra, jeśli nie chce rozstać się jeszcze z dotychczasowym Ciałem Fizycznym, przenosząc Ciało w bezpieczny punkt. Nie spodziewałem się i niespodzianką jest dla Mnie to, że może to zrobić dla (bez)owocnego pokazu. Zatem jak jedno mam prawie wyjaśnione, edytuje post. :)
Wszystko co widzimy i nie widzimy rozciąga się i zanika jak Fala Dźwięku. To nie skończona ilość barw Gęstości w Przezroczystości. Wszechświat i Jego wielowymiarowość oraz Kopie całości są nie do określenia, (jak Atomy w Ciele) bo nie jest stały w Przestrzeni.
✔️ Skomentuj Post, (nawet anonimowo) w sekcji poniżej.
Jaka jest Twoja opinia na ten temat?
✔️ Ten Post możesz Udostępnić dalej.
| Artykuły | Prawo | Modlitwy | Aprobaty | Sesje z Nad Duszą |
| O Tobie | Słownik | Zdrowie | Galeria |
0 komentarzy:
Możesz bez logowania opublikować Komentarz! Dziękuje za poświęcony Czas.