Podziel się z Innymi

Pokusy, Nałogi i Przyzwyczajenia.


Jeśli widzi się w swoim Życiu tylko Cień lub Mrok,  to wskazówka że odwróciło się tyłem do Światła


Tyle się mówi
o Pokusach, Nałogach, Używkach i Przyzwyczajeniach.
Jak to z nimi jest?


Wszystko, co pojawiło się kiedyś i dziś na Ziemi, ma jak wszystko wokół, dwa Oblicza, pełne Światła - jawne, tworzące i rozświetlające oraz pełne Mroku zamykające, niszczące i gaszące. 🌓 Wszystko wciąż Ewoluuje i Zmienia swe Wartości.

Na wszystko można nałożyć Cień lub to Oświetlić. Bez względu czym to jest, i co odpędzasz od siebie bo to doznałeś na sobie w Przeszłości lub czym się Teraz bawisz albo co powoli przyciągasz kierując na to uwagę, aby doznać albo zbagatelizować to w Przyszłości. Wszystko jest zapisane w Ciele Fizycznym, Emocjonalnym i Astralnym.

Wszystko może być próbą poznania Pokusy, chwilową Uciechą, lub Nałogiem..., np.:
🔥 Zdarzenia, Sytuacje i Sposób Zachowania i Myślenia,
🔥 Zbieranie, Wydawanie i Traktowanie Pieniędzy, Pracy lub Pasji,
🔥 Czytanie, Oglądanie telewizji i słuchanie radia,
🔥 Aktywność w sieci i [komputerowych] grach online i offline,
🔥 Wiara w System Wierzeń i Praktyk, Politykę, krążące wiadomości ze Świata,
🔥 Rozmawianie i plotkowanie,
🔥 Bycie wśród Żywiołów,
🔥 Zależność od Ludzi, Zwierząt, Roślin, Kamieni i Miejsc itd.,
🔥 Spożywaniu używek, smaków, dań i chemii / leków,
🔥 Używania i zbierania Materialnych gadżetów, przedmiotów oraz narzędzi, stworzonych przez Wyobraźnie Umysłu Człowieka, bez względu na pierwotną Intencję, jaką Stwórca tego miał.

We wszystko można wpaść w nałóg i utknąć przy tym na wieki lub delektować się wciąż czymś nowym i iść dalej albo być wobec wszystkiego Neutralnym. To dopiero Sztuka i Dylemat w Wyborze. Czy zamknąć Zmysły na wszystko, czy jednak je poszerzać, poznawać, i wiedzieć, kiedy ma się dość, nie krzywdząc siebie i innych którzy nas Kochają i są obok? :)

Wszystko, co tutaj znajdujemy, jest po to, aby z uważnością to dostrzec, umiarem nacieszyć się każdym Zmysłem, wyznaczając granice a nie po to, aby wpaść w sidła czegoś, co nas zwiąże z Ziemią i nie pozwoli szybko puścić Wolno, tworząc nad sobą Egregora (Bożka) albo Myślokształty, które prowadzą przez Życie, zniewalają i oddalają od pełni Naturalnej i Unikatowej we wnętrzu Światłości Ducha.

Każda używka, którą można wpuścić do swojego Świata lub włożyć do ust (albo innej części Ciała) nie ma być Bożkiem Pocieszaczem który nami wodzi i kieruje w czasie nudów, załamania, frustracji, złości, samotności i biedy oraz bogacenia się w sferach Duchowych i Materialnych.


Wszystko co zobaczysz, usłyszysz, powąchasz, posmakujesz, dotkniesz i odczujesz, magnetycznie to do siebie przyciągając, ma być tylko dodatkiem w Życiu, a nie całym Życiem. Zabawką, którą można należycie i z godnością użyć w przychylnej Atmosferze, a potem po znudzeniu i nasyceniu puścić Wolno. Nic na siłę, bez nakazów, straszenia i w swoim własnym tempie bo nienasycony i nieuzdrowiony Organizm i tak do tego wróci!

Dam przykład. Ludzie Naturalnie piją i jedzą, kiedy pragnienie lub głód daje jasny sygnał lub są niejadkami, bo szybko umieją jedzeniem nasycić się albo są tacy, co bez opamiętania jedzą wszystko co Wzrok, Smak lub Węch sięga. Ci ostatni mają całą Głowę tylko Obrazami z jedzeniem zapełnione. Nie mają siły nic innego Robić i o niczym innym Myśleć, zasilając tego Bożka swoją Energią Życiową i Czasem który płynie przez to uzależnienie. Każdy ma innego Bożka pocieszacza lub sam siebie umie pocieszać.
Np. Ktoś jest Spokojny, Radosny i Silny, bo taki w Naturze jest. Je najczęściej to, na co ma ochotę w danej Chwili przez wysłany sygnał z Organizmu (jakie otrzymuje Kobieta w Błogosławionym stanie), a drugi Żyje chaotycznie, jest otępiały, bezsilny i uszczęśliwia się, zjadając następne danie, które doda mu Energii i Zbawi dając trochę Radości. Wszystko to kwestia Wyboru, Harmonii i Dysharmonii.

 magia - energia światła oświetla mrok - niebiesko fioletowa - Joanna Wachowicz Jeśli znasz nałogowca, to warto na siłę nie wyciągać go z Wiary w Moc tego Bożka pocieszacza, bo można tylko w nim obudzić gniew i inne Emocje, Uczucia oraz Problemy, które zakrywa owym nałogiem. To nałogowcowi nie pomoże, a Ciebie obniży wibracyjnie i odpali Twój Program Sumienia i Zbawiania Świata, jeśli dotkniesz sfery, którą chroni i broni. Żyć będziesz, już nie swoim Życiem a Życiem nałogowca, cierpiąc przy tym. Chyba że wcześniej wyraził na to jawnie Wole, szukając w Tobie pomocy, abyś go ukierunkował, i abyś znalazł dla niego Naturalny sposób i środek na zapełnienie tej luki lub pustki pozostawionej po nałogu, przez brak Wiary w siebie lub brak Energii własnej.

Oczywiście wtedy Wspiera się Jego, Wysłuchuje i Motywuje, a nie oskarża i dobija, a podsuwa się mu Wiedze (a nie puste Słowa) którą może wprowadzić w Życie, dając Jemu Godny i budujący zamiennik, który z tego Mroku go wyciągnie, aż wróci do pełni siebie i do Darów jakie w sobie nosi, detoksykując się z Nienaturalności i chwiejności Umysłowej.

Jednak jeśli nie ma Świadomości nałogu, będzie bronić do upadłego swojego Bożka i Kata, nawet jeśli on prowadzi Jego do destrukcji. Jak stanie się bezcielesną Istotą, to podepnie się do takich samych nałogowców, którzy mają Ciało Fizyczne. Będzie na siłę skłaniać Osobę, którą pamięta w Duchu, do tego samego nałogu, jeśli jest podatna i uległa. Może też uparcie odmówić i zacząć walczyć z Tobą nawet Mentalnie lub będzie Cie omijać i uciekać od Ciebie, w zależności od Jego Wyobraźni i Woli.

Każdy z Nas na innej ścieżce Życia jest i inaczej jak Ty rozwija się, poznaje siebie i wszystko to, co znajduje się na Ziemi, po ciemnej i jasnej stronie. 🌀 Każdy Organizm też ma Unikatowe Zapisy i Geny, co innego potrzebuje, aby stać się bardziej ciemnym lub jasnym, bardziej sztywnym lub elastycznym.

Jedno bez drugiego nie istnieje, inaczej nie mielibyśmy Prawa Wolnej Woli do Wyborów. Wszyscy w jednym czasie oraz miejscu Delektowaliby się tym samym, Robiliby to samo, Myśleli to samo, Mówili to samo i Kochali to samo itd. Tak nie jest i nie będzie nigdy, bo Światło bez Mroku nie istnieje i na odwrót.

Nie ufasz tym Słowom? To spójrz w Niebo w Nocy, a w Dzień w Słońce będąc w Lesie. Potem skieruj Wzrok na Drzewa. Zobaczysz Ich i Swój Cień. Przestraszysz się? Będziesz miał Obawy? Czy będziesz miał w Sobie Spokój, podziwiając piękno otaczającej Natury, wokół siebie? A może zawalczysz z własnym Cieniem, czy jednak Rozpoznasz w całości siebie i Zaakceptujesz siebie, a potem innych Wybory, w których w danym momencie dobrze czują się lub chcą w swoim własnym Cieniu Żyć, mimo że to Życie Bożkowi oddają? Zanim namówi się na ''rozgrzeszenie'' Innych, warto spojrzeć w siebie i siebie wpierw ''rozgrzeszyć''.


Wszyscy Jesteśmy UZALEŻNIENI
od Wyborów, Pociech
oraz swojego własnego Światła i Cienia !
Wybierajmy Świadomie, z Rozmysłem i z Sercem!
 




Nigdy nie mów Nigdy! Już tego nie powiem, bo dawno temu powiedziałem sobie samemu, że nigdy tego nie Upublicznianie, ale to aż prosi, aby podać dalej i to teraz Czynie.

Chce przez tę Sesję, jaką 4 lata temu uczyniłem, mając taką a nie inną Wiedze i Praktykę Doświadczoną w tej Dziedzinie, pokazać, do jakich Czynów popycha Nałogowa Wiara w coś, co istnieje lub nie, a Ktoś inny z tym nie zgadza się i walczy z przeciwnikiem, a potem mści się na "Kacie", mimo że "Ofiara", też była "Katem" w Przeszłości. 🌀

To napisała Autorka zdjęcia, jakie mi posłała. Przeczytaj, powiększ i przyjrzyj się lewej strony. Treść przekopiowana, wycięte zostały Treści, jakie były podane tylko dla Autorki. Przepraszam za literówki.



''W czerwcu pewien mezczyzna ktorego znalam zamordowal moja ukochana przyjaciolke a pozniej sam sobie gardlo poderzna i to on Adam''

''Snilo mi sie ze rizmawialam z magda moha przyjaciolka niezyjaca cos jej tlumaczylam i w pewnym momencie cos na sile chcialo wejsc w moje cialo ...mowilam dziwnym glosem ..obudzilam sie poprzez to gardlowe dziwne mowienie''


''Tydz przed smiercia Madzi nocowalam u niej w hednym lozku mialam sen
Obudzilam sie poplakalam
W tym snie stala trumna u niej w domu z mezczyzna
Otworzylam ja i ten smrod mnie obudzil
Teraz wiem ze tym mezczyzna byl adam morderca
 Weszlam teraz do pokoju I poczulam perfumy magdy''


Moja odp.
''ona byla katem w jednej z inkarnacji temu adamowi zabila cala rodzine przez nieswiaodmosc mscili sie na sobie wzajemnie przez kilka inkarnacji ona jest kolo ciebie nie odeszla dlatego ja odpwrowadze gdzie zazna szczescia a nie przewijania ciagle na nowo dramatu jaki przeszla tutaj bedziecie obie wolne i szcesliwe ze swiatla da wiecej wskazowek, bedzie chronc pocieszac i prowadzic cie.... potem dam wiecej wiaodmosci''


Autorka:
''On ja 9 lat przesladowal''


Po kilku chwilach napisałem to:
''sesja bardzo wzruszajaca, (...) Adam jest aniolem MILOSCI - rozowa energia w 4 wieku n.e Adam byl krzyzowcem, pochodzil z wschodniej rosji. ona pochodzila z sudanu. szla w drodze do jeruzalimy. gdzies na terenie tunezji, doszlo do ich starcia. ona szlachtowala dzieci starcow a na jego oczach zabila jego kobiete z dzieckiem, zakrzywiona szpada. zanim jego zabila widzial ja ona kona jak i ich dziecko oraz rodzina. dlatego planem duszy jego bylo aby sie zemscic. szedl za nia przez wszystkie inkarnacje - hiszpania, francja, niemcy, czechy, wegry i polska aby ja odnalezc i ja zabic. po zakonczeniu zadania zabil sie. ale zaluje tego ze tyle wiekow mial zal i nienawisc...w sercu. PLAKAL caly rozrzalony za to co uczynil, ONA TEZ, powiedzial: " zemsta nie poplaca sie bo u Boga jestesmy wszyscy rowni. w tamtych czasach trzeba bylo tak zyc, cierpiec i palac sie nienawiscia do odmian, dlatego zrozumialem ja ale czynow juz nie cofne swoich. gdybym wiedzial ze tak sie stanie to nie czynilby jej nic zlego. " obie dusze wybaczyly sobie.. tylko prosily o wybaczenie im za to co uczynily i prosily o odprowadzenie do swiatla. wszystkie dusze ktore brutalnie zamordowala jej wybaczyly. plakali obydwoch i powtarzali "nie nienawiscia wojowac a miloscia bo tylko ona zwycieza". mowia ze beda oboje przychodzic jesli jej i jemu jestes w stanie wybaczyc,   (...) przyszli po nich arch. rafaela i chamuel poczyscili ich ciemnosci jakie przez wszystkie reinkarnacje mieli, swieca sie jak diament. i odprowadzilem do swiatla 218 tys. osob. oprocz nich, ktorzy byli kolo ciebie. przed odejsciem powiedzieli wtuleni w archanioly: "brnij do przodu, niedlugo dam o sobie znac bede kierowac cie w zyciu dzien i w nocy. tylko pomysl o mnie a dostaniesz znak. niech szczescie kolysze cie przez zycie." a ten adam powiedzial: "przychylny wiatr niech gna cie do przodu. plyn na pelnych zaglach.

jeszcze dodam ze faktycznie on uwidocznil sie na telefonie ale to nie byl jego jedyny znak wczesniej od aniola dostalas powiadomienie o smierci jej przyjaciolki oni juz tam pogodzili sie... bo zrozumieli - podwyzszyla sie swiadomosc im... jednak nachodzil ten adam ciebie bo chcial abys ich zauwazyla wybaczyla aby mogli odejsc
smutne to ze tyle dusz kazdego dnia odprowadzam wlasnie przez msciwosc, tesknote nienawisc przez upadla swiadomosc
blakajace dusze roznie chca sie nam uwidocznic, wiele sami sobie nie wybaczyli dlatego nie ida do swiatla
on siebie nienawidzi za to''


Ten artykuł, jaki był w sieci, znalazłem po sesji. Usunąłem treści, które mogłyby szybko naprowadzić, na oryginał:






✔️ Skomentuj Post, (nawet anonimowo) w sekcji poniżej.
Jaka jest Twoja opinia na ten temat?
✔️ Ten Post możesz Udostępnić dalej.


| Służę Pomocą | O sobie | Kontakt | Nawiedzenia | Zapytaj Boga |
| Artykuły | Prawo | Modlitwy | Aprobaty | Sesje z Nad Duszą |
| O Tobie | Słownik | Zdrowie | Galeria |


Jacka Jasno blog. Harmonizuje Ducha - Ciało, Umysł i Dusze. Uzdrawia Psychikę, Ciało Fizyczne, Astralne, Eteryczne, Emocjonalne i Mentalne. Łączy Jaźń w pion — Podświadomość, Świadomość z Nadświadomością. Uwalnia i Podnosi tym samym wibracje Ducha i wartość Życia. Doradza w sferze prywatnej, jak i biznesowej. Pomaga na odległość i w bezpośrednim kontakcie.  Kasi blog - żony Jacka -Duch Prawdy. Poszerzanie Perspektywy i Świadomości. Zacznij Życie w Zdrowiu Psychicznym, Emocjonalnym, Mentalnym i Fizycznym. Napełnij Prawdą i Miłością swojego Ducha. Kasia i Jacek zapraszają do swojej Przestrzeni   Odwiedziny - Zasięg od 12.12.2015r

    chomikuj duchowyuzdrowiciel    cda.pl     Pinterest

Doceniasz moją Pracę? Postawisz mi kawę na buycoffee.to?

2015 © Treści i Zdjęcia na tym blogu mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią oferty handlowej w rozumieniu Art. 66 §1 kodeksu cywilnego oraz innych właściwych przepisów prawnych.

3 komentarze:

  1. Szczęka mi opadła ale zacznę od początku. Bo dotyczy to także i mnie(temat nałogu)

    Zacznę od początku.Nie uda mi się opowiedzieć wszystkiego ale te najistotniejsze rzeczy które czuję.

    Pochodzę z rodziny gdzie Tata pił odkad pamiętam. Mama(jak dla mnie uosobienie Miłości obecnie.Tej mądrej i rozsądnej Miłości) w tamtym czasie była kłębkiem nerwów. Bo miała nas (Mnie i Brata) i Tatę z którego nałóg także zrobił niemowlę. Tata często przepijal całe wypłaty. Pamiętam do dziś Mamy troskę i łzy jak starała się nam zapewnić jedzenie i byśmy godnie mogli chodzić do szkoły i nie odstawać od rówieśników. Ja sądzę, dość wcześnie przejąłem odpowiedzialność za młodszego brata jako "dorosly'. Później czyli w czasie jak chodziłem do technikum Tata zachorował na raka krtani.
    Znów zrobiło się bardzo ciezko. Tacie w ostatniej chwili wycięli guza. Był ogromny.

    Tata przez kawałek czasu nie mógł pracować. Mama zarabiała dość mało. Więc do pracy poszedłem ja, z własnej woli i potrzeby rodziny.
    Międzyczasie radioterapia. Na którą dojezdzalem z Tatą bo w sumie nikt nie mógł a Tata ze stomią krtani nie mógł mówić. Musiałem pomóc. Międzyczasie jeszcze historia(ciężko mi ją umieścić chronologicznie bo jak sam widzisz działo się tak wiele rzeczy..) byliśmy Świadkami Jehowy. Ja pisząc list postanowiłem że odejdziemy. Tamci ludzie oskarżali mnie , że nie chodzę na zebrania. Bolało mnie to. Mocno. Bo wtedy pracowałem w nestle pacyfic w Toruniu. Za 3.50 na godzinę. A Oni że " nie kocham Boga". Po odejściu od nich faktycznie na moment Go nie kochałem. Było mi trudno ochac Boga gdy odchodząc z tamtad nie miałem własnego świata na zewnątrz.

    Później znowu było stabilniej. W sensie Tata na początku pracował. Potem jednak zaczął pić bardziej i bardziej. Mama się z Nim rozwiodła a ja byłem świadkiem na tej sprawie.

    I znów zaczęło dziać się źle. Jakoś po skończeniu technikum przed maturą znalazłem sobie pracę w kuchni Japońskiej jako kucharz. Tam poznałem smak amfetaminy. Wolałbym by nigdy to nie nastąpiło. Uzależnieniłem się.

    Tata pił coraz bardziej. Mama się wspouzaleznila. Była już dawniej ale potem zaczęła pić. Często razem z Tatą. Było źle. Wprowadziłem się . Zostawiając tam Brata. Wpadłem od czasu do czasu. Tata był w słabym stanie z tym alkoholem. Modlilem się więc za Mamę. Mimo iż byla w fatalnym stanie a jak się napiła była agresywna. Bardzo.

    Zdarzyl się cud. Mama w konsekwencji tego splotu zdarzeń poszła na swój pierwszy miting. W lutym obchodzi 8ma rocznicę trzeźwości. Podziwiam Ją.

    Bo ..Jak Mama była rok trzeźwa. Tata 12.Marca . 2012 odebrał sobie życie. Połknął dużo tabletek. Dostał je od lekarza po pierwszej i ostatniej próbie zerwania z nałogiem. Miały mu ułatwiać zasypanie.

    Z pogrzebu pamiętam tyle że trzymałem go za ręce. I łzy cieknace z polikow. W sumie takie jak teraz.

    Mój nałóg się rozkrecał, jakieś 2 lata później omal sam bym sobie nie odebrał życia. Wtedy zrozumiałem jak bardzo cierpiał Tata . Już nie miałem żalu do Niego.

    Później byłem sporo czasu trzeźwy. Aż znowu sienpotknalem. Potem ta sprawa za oszukiwanie ludzi. Wynik finalny rok na trzy.

    Popadalem w obojętność i olalem Kuratorkę czym zawdzięczam te 4miesiace i 16 dni w Toruniu i Potulicach w więzieniu.

    Jak wyszedłem chciałem wszystko dobudować. Wywarlem presję na sobie i uruchomiło się stare dobrze mi znane poczucie gorszosci. I zaczęłam walić towar w opór.

    Jacek Ty wiesz.. Ogarnalem się niedawno. I wiesz ... Jestem pełen nadzieii a jednocześnie boję się że następnego upadku już nie przetrwam. Ledwo ogarniam uczuciowo i umysłowo to czego teraz doświadczam. Niby nie wiele a jednak dużo za dużo

    Nie wiem po co to piszę . Na pewno nie z tego powodu że chce sobie postękać. Może z tego powodu właśnie że mimo że jestem pełen nadzieii to nie mam pi3rdolonego pojęcia ani nawet zarysu tego pojęcia co dalej.

    W każdym razie. Chcę żeby s wiedział że Twój Blog Ty są dla mnie teraz bardzo ważne. Mimo iż nadal nie wiem po co ten aly cyrk. Mam dopiero 33 lata a czasem czuję się jakbym miał 90

    Dziękuję Ci

    OdpowiedzUsuń
  2. Michale PEŁNY UKŁON wobec Ciebie i Twoich bliskich. Nie ważne jak Doświadczyłeś w Przeszłości Życie i jakie podejmowałeś Decyzje przez wpływ otoczenia. Ważne, jakie Wnioski z tych Doświadczeń wyciągnąłeś i jak wygląda Twoje Zycie TERAZ! Zrobiłeś milowy krok! Gratuluje Odwagi i Samozaparcia! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy7:06 PM

    Szacunek! ❤

    OdpowiedzUsuń

Możesz bez logowania opublikować Komentarz! Dziękuje za poświęcony Czas.

Copyright © 2015 uZDROWIEnie i Wyzwalanie Holistyczne Cielesno DUCHOWE Cały Świat .